Podczas gdy u nas trwają spory między tradycjonalistami, którzy zdobią dom i ubierają choinkę tuż przed Bożym Narodzeniem, a ich przeciwnikami, którzy szybkością ozdabiania swoich czterech kątów dorównują ofercie handlowej supermarketów – laicką Szwecję ogarnia gorączka adwentowych dekoracji.
Adwent w Szwecji przypada, tak jak u nas, na cztery tygodnie przed Bożym Narodzeniem. I tak jak u nas, jest czasem oczekiwania na przyjście na świat Jezusa. Zostawmy jednak kwestie religijne na inną okazję i zobaczmy, jak ponoć chłodni Szwedzi zdobią swoje domy, mieszkania, biura, instytucje w ten przedświąteczny czas.
W pierwszą niedzielę adwentu wszystkie okna i wnętrza rozbłyskują ciepłym światłem świec, gwiazd i świeczników. To niesamowite uczucie zobaczyć wtedy ulice, budynki szwedzkich miast, wsi i miasteczek.
Dla Szwedów to pierwsza niedziela adwentu jest dniem, w którym zaczyna się magia.W domach w centralnym punkcie stawia się adwentowy świecznik z czterema świecami (ljusstake). Jest nim zwykle mała skrzyneczka lub pojemnik, wypełniony mchem leśnym i gałązkami borówek. Powinno być jak najbardziej naturalnie. Wtedy też zapala się pierwszą świecę i w każdą kolejną niedzielę następną. Kiedy zaczyna płonąć czwarta świeca, pierwsza się dopala…
Ważnym elementem adwentowego wystroju są okna, w których wiesza się adwentowe gwiazdy, na pamiątkę tej z Betlejem. Kiedyś wykonywano je z czerwonego papieru, dziś bywają różne… słomiane, metalowe, drewniane i nie tylko czerwone. Na parapetach ustawia się schodkowe elektryczne świeczniki, też najczęściej czerwone, z siedmioma światełkami. Kiedy policzymy, od najwyższego zaczynając… w lewo i w prawo, to wskażą nam cztery niedziele adwentu. Co ciekawe, gwiazdy i świeczniki zdobią nie tylko okna domów i mieszkań, ale także biur i instytucji. Bardzo tego Szwedom zazdroszczę.
Szwedzi potrafią wyjątkowo budować atmosferę swoich wnętrz. W końcu to oni stworzyli najpopularniejszy na świecie styl skandynawski. Wraz z rozpoczęciem adwentu ich mieszkania nabierają wyjątkowej przytulności. Wszystko za sprawą wszechobecnych świec, latarenek, ciepłych pledów, skrzatów, aniołków i piernikowych domków. Z szuflad wyjmuje się adwentowe zasłony i bieżniki, najczęściej w biało-czerwone mikołajowe wzory, gwiazdki, śnieżynki, renifery.


GLAD FÖRSTA ADVENT!,
czyli Miłej pierwszej niedzieli adwentu!
Anita
Chcesz poczytać więcej o szwedzkim designie? Wejdź tutaj.
Ciepło, serdecznie i pięknie!!! Pozdrawiam utalentowaną autorkę! 🙂 <3
…i jeszcze dodam – podziwiam szwedzką magię, spokój, naturalność 🙂 Pięknym zabiegom dekoracyjnym towarzyszy miły nastrój i życzliwość. Na uwagę zasługuje troska o wygląd i atmosferę także w zakładach pracy 🙂 No i te kwiaty… ciasteczka…, świeczki… – to wszystko rodzi ciepło adwentowych dni 🙂 😀 A każdy dzień i każda chwila są Ważne! 🙂 <3
Piękne zdjęcia, pani Anitko! 🙂
Dziękuję pięknie, pani Basiu 🙂 Jak zwykle celnie i życzliwie…:) pozdrawiam 🙂