A gdyby tak połączyć smakowitą Toskanię z hipsterskim Sztokholmem? Dla mnie bomba! Właśnie dlatego z wielką przyjemnością przeczytałam książkę Kajsy Ingemarsson pt. “Żółte cytrynki”.
Oczywiście sprowadzanie treści książki do tych dwóch kwestii jest wielkim uproszczeniem. Znajdziemy w niej o wiele więcej, poruszającą opowieść o przyjaźni, miłości i próbie znalezienia swojej drogi w życiu.
AGENT DO ZADAŃ SPECJALNYCH
Autorka powieści, Kajsa Ingemarsson, należy do najchętniej czytanych pisarzy we współczesnej Szwecji. To naprawdę niebanalna kobieta. Zajmowała się nie tylko pisaniem i tłumaczeniem ale z powodzeniem była aktorką, pracowała w telewizji, radiu i… uwaga! Kontrwywiadzie. Nic dziwnego zatem, że bohaterka jej książki to też silna psychicznie, odważna i nie bojąca się wyzwań dziewczyna.
PAMIĘTAJ, ŻE ZAWSZE WSZYSTKO MOŻESZ ZACZĄĆ OD NOWA
Takim zdaniem w największym skrócie dałoby się streścić przesłanie książki. Wrażliwa i ambitna Agnes w pewnym momencie traci wszystko, co było ważne: pracę i stanowisko, z którego była zadowolona, chłopaka, w którym była ślepo zakochana i wreszcie matkę, jej oazę bezpieczeństwa. Czy ,,Żółte cytrynki”, czyli restauracja, jaką przyjdzie jej poprowadzić wraz z przyjacielem wypełni pustkę w jej życiu?
Zamknęła oczy i natychmiast zobaczyła przed sobą ten obraz.
– Myślałam, żeby pomalować ściany na cytrynowy kolor… a na ławach wzdłuż ścian poukładać poduszki różnej wielkości i w różnych odcieniach, czerwonym, jasnoczerwonym jak holenderskie pomidory. Stoły zwykle, drewniane i niebieska zastawa w stylu śródziemnomorskim…

MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ
Tak! Spełniają się! Ale tylko wtedy, gdy towarzyszy im wielka determinacja, odwaga, siła charakteru i wola działania. Na szczęście Agnes posiada wiele zalet, jedną z nich jest znakomite wyczucie smaku, połączone z wyobraźnią i znajomością włoskiej kuchni. To nieodrodna córka swoich rodziców, cudownej pary, która w surowym skandynawskim klimacie stworzyła baśniowy ogród, pełen kolorów i smaków. Destrukcyjny związek z niedojrzałym emocjonalnie, zakochanym w sobie muzyku rockowych uświadomił jej, jakich facetów warto się wystrzegać. Czy Agnes spotka tego Jedynego?
A JEDNAK DOLCE VITA!
– Dobra, weź cytrynę i sól morską, a później wetrzyj oliwę rozmarynową z tamtej butelki. Grilluj krótko, maksymalnie trzy minuty z każdej strony. Tuńczyk jest bardzo wrażliwy, zrobi się za suchy, jeśli będziesz go smażył za długo!
Być może dlatego, że w moim podróżniczym sercu bezkonfliktowo żyją sobie dwie krainy – pachnąca bazylią i rozmarynem Italia oraz pełna urokliwych jezior i lasów cynamonowa Skandynawia – książka Kajsy Ingemarsson tak przypadła mi do gustu. Poza tym lubię opowieści o prawdziwych ludziach, którzy popełniają w życiu błędy i nie boją się ich naprawić. Na pewno warto sięgnąć po tę książkę w jeden z długich jesiennych wieczorów, jakie nas czekają. A! I jeszcze jedno… Zdecydowanie inny był mój odbiór filmu, który powstał na kanwie powieści. Niestety, nie czułam tam smakowitej atmosfery “Żółtych Cytryn”.
Anita
Zajrzyj po więcej książkowych inspiracji tutaj.
Interesujaca recenzja. Bardzo zachęcił mnie do przeczyrania ksiazki portret bohaterki, ktora nie boi się zaczynać i budowac od nowa 🙂 No i te klimaty… 🙂
Dziękujemy za miłe słowa ????